piątek, 19 listopada 2010


11月20日 czyli rzecz o krzewieniu polskiej kultury pod japońską strzechą i na odwrót, cz. I

Jak chodzę do japońskich podstawówek to zaczynam moją prezentację o Polsce tak:

"Zróbmy mały quiz: gdzie leży Polska?
A) koło Francji
B) sąsiaduje z Niemcami
C) jest częścią Rosji"

Dzieci głosują, podnosząc ręce, kiedy ja czytam odpowiedzi. Zazwyczaj odpowiedzi rozkładają się prawie idealnie: 33%-33%-33%. Czasami rozkładają się tak: 15%-30%-55% (dzieci te bynajmniej nie znają historii Polski ani nie wiedzą co to był komunizm!). Rzadziej tak: 20%-45%-35%.
Ale w sumie jeszcze większa zabawa jest, kiedy na pytanie, czy w Polsce nosi się kimono 75% dzieci podnosi rękę na tak (lol!)

Pójdźmy więc za tym przykładem. Zacznijmy od quizu na temat nieznanych Polakom faktów na temat Japonii.

Pytanie 1: Gdzie w Japonii znajduje się idealna kopia łazienkowskiego pomnika
Chopina?


A) w Sapporo (postawiono go tam, bo tam mieszka najwięcej Polaków znajdujących się w
Japonii)
B) w Nagoyi (postawiono go tam z okazji wystawy EXPO w 2005 roku)
C) w Hamamatsu (postawiono go tam w ramach umowy o miastach partnerskich z Warszawą)

Pytanie 2: Kto załatwia zagranicznym studentom w Japonii najlepsze okazjonalne prace?

A) koledzy po fachu czyli inni research students
B) uniwersyteckie stowarzyszenia dla gajdzinów
C) obaciany i znajomi obacianów

Pytanie 3: Co jest podstawowym pytaniem japońskiego burmistrza (i każdego innego oficjela) do grupy polskich dzieci?

A) Jak Wam się podoba Japonia?
B) Jak Wam smakuje japońskie jedzenie?
C) Czy jesteście w Japonii po raz pierwszy?

Poza tymi, którzy usłyszeli ode mnie poprawne odpowiedzi (w postaci opowieści) już wcześniej (moja rodzina, Maj), każda osoba, która nadeślę prawidłowe odpowiedzi, otrzyma specjalną nagrodę. Piotrek (mąż Kobiety o Długich Nogach: http://maju-baju.blogspot.com) kiedyś mi podpowiedział, że konkursy i quizzy podnoszą reading statistics bloga, więc co mi szkodzi spróbować? Ostatnio mało pisałam i mało się kontaktowałam, więc ciekawa jestem, czy ktoś poza Asią i Agatką oraz Mają i Piotrkiem jeszcze tu zagląda? (dla nieśmiałych: komentarze można teraz zostawiać nawet bez zalogowania się i pod pseudonimem)

W następnym odcinku rozwiązanie quizu i właściwa część opowieści...




8 komentarzy:

  1. Sis, chociaz zostalam wylaczona z grona potencjalnych uczestnikow konkursu to chcialam powiedziec ze co do trzeciego pytania mam pewne minimalne watpliwosci spowodowane tym ze rzekoma prawidlowa odpowiedz wynikajaca z Twoich opowiesci nie calkiem zgadza sie z moim/naszym doswiadczeniem pobytu w Japonii. Ale quiz podoba mi sie bardzo i sugeruje czestsze stosowanie tego rodzaju konkursow tylko bez wylaczen rodziny z grona uczestnikow. Kto jak kto ale Ty powinnas wiedziec jaka to dla mnie kara nie moc uczestniczyc w konkursie ;)) przeciez 'my team always wins' (to z kategorii cytaty z Friendsow w nawiazaniu do dyskusji w komenatarzach do poprzedniego wpisu ;))
    A co do krzewienia kultury japonskiej w Polsce to nawet w ten weekend w Warszawie jest Festiwal Kultury Japonskiej (Twoj dzielny szwagier dostal ulotke w przerwie miedzy zdobywaniem kolejnych siniakow ;)) ale niestety ze wzgledu na inne wydarzenia towarzyskie zaplanowane na ten weekend nie bedziemy mogli w nim uczestniczyc, a szkoda bo na przyklad mozna by podziwiac haft technika smocking (cokolwiek to nie jest) albo krajobrazy z piasku i kamienia (co brzmi jak opis placu budowy;))
    Buziaczki i oczywiscie niecierpliwie czekam na kolejna czesc opowiesci o tym wzajemnym przenikaniu kultur.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pierwsze po prostu znam odpowiedz (nie wiedziałem dlaczego akurat tam, ale że jest to wiedziałem).

    Na dwa pozostałe stawiałbym... C?

    OdpowiedzUsuń
  3. No dobra ujawnię się jako czytelnik bloga. :)
    Choć zapewne Ada mnie nie kojarzy. :P
    Co prawda późno go odkryłem, ale nadrobiłem zaległości.
    Pierwsze 2 pytania są za proste, a co do 3 to stawiał mam 2 typy niestety B i C.
    Ale jako że i w Japonii nie miałem okazji posiedzieć tyle co wy to na drugie odpowiadam po lekturze blogów waszych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm...Nie wiem, czy takie banalne pytania, bo wciąż czekam na wszystkie trzy poprawne odpowiedzi i jeszcze się nie doczekałam ;-) Naprawde, nikt nie chce wygrac jakiejs fajnej nagrody?

    @ Chudini: Sama nie wiem, czy kojarze, czy nie kojarze, bo po samym nicku to jednak troche ciezko stwierdzic :)) Ale mi w sumie milo, ze ktos spoza bardzo scislego kregu rodziny i przyjaciol chce czytac moje wypociny, wiec pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. A ścisłe grono rodziny i przyjaciół wita nowego ujawnionego czytelnika bloga i prosi o przedstawienie się na forum ;)) kiedyś były takie pomysły na imprezę dla czytelników bloga, więc warto się ujawniać ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasem pokazywałem się na waszych zajęciach, a głównie spotkania nasze to jakieś wizyty u Mrocznego vel. Tomasza.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ano pewnie, że się znamy :) Nawet tak podejrzewałam po tym nicku, no ale nie byłam pewna. Pozdrowienia z Japonii w takim razie (dla Ciebie i Tomasza!)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki, przekażę Tomaszowi jak będę u niego w weekend znów męczył jego potomstwo, i tresował w wykonywaniu nowych sztuczek. :P

    OdpowiedzUsuń