Duchowa część mojej Wielkanocy - zwiedzanie świątyń w Narze...Tu przed Kasugą...(shintoistyczna świątynia, moim zdaniem pobija buddyjską, ale pokłóciłam się o to z tutejszymi Polakami...oni są innego zdania:(
Jak widać, zostałam oświecona przez największego Buddę (największego Buddę z bronzu na świecie) w Todaiji...
Przed wejściem do Todaiji, ta świątynia jest ogromna, niestety, zdjęcie tego nie oddaje, jak widać, przed spotkaniem z Buddą byłam znacznie mniej oświecona:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz