niedziela, 12 kwietnia 2009

Pisanki...:)

Peczyzerko, you're amazing!!! Dziękuję za prześliczną pisankę, będzie ozdobą bloga:))) Wszyscy, którzy mnie znają bez problemu zobaczą, jaka akuratna:) Ja też sobie zrobiłam pisanki (w cebuli i herbacie), wczoraj już je zjadłam, bo dziś u mnie już po Świętach, normalnie są zajęcia i w ogóle...Kropla wody ani z nieba ani z czyjegoś okna na pewno nie spadnie!
Wesołego lanego poniedziałku!!!

1 komentarz:

  1. ciesze sie ze Ci sie podoba, z reszta jak to zobaczylam to nie mialam watpliwosci ze tak bedzie...
    szkoda tylko ze ze stocka, ale moze wykupie to zdjecie dla Ciebie :)
    Buziaki i powodzenia na zajeciach, chociaz juz pewnie jestes po.

    OdpowiedzUsuń